Aktualizacja 28 maja 2023 przez Simple-English
Popularne akronimy angielskie to temat bardzo wdzięczny, bo angielski, to język, który uwielbia skróty. I żeby nie być gołosłownym to rzuć proszę okiem na to. Chociaż wydaje się, że są czasami tworzone pod wpływem chwili i zaraz zapominane, to są też takie, które weszły do tego języka i są znane nie tylko w USA (Stanach) czy UK (Wyspach).
Akronimy angielskie: co to jest?
Akronim – ang. acronym to skrót, który powstał z początkowych liter dwóch lub więcej słów. W polskim mamy do czynienia z wieloma skrótowcami: literowe np. AGD, głoskowe np. ZUS, grupowe np Polfa (Polska Farmacja), mieszane (CBOS – cebos), złożeniowe. W angielskim nie jest tak skomplikowanie. O innych skrótach możesz przeczytać tutaj.
Najprościej możemy powiedzieć, że w angielskim akronimy to te, które pomimo tego, że powstały z początkowych liter słów, można wypowiadać, jak osobne słowo. Odpowiednikiem polskim byłby tutaj skrótowiec głoskowy.
Drugim rodzajem skrótowców w angielskim będą te, które odpowiadają polskim skrótowcom literowym. Wypowiadamy je literując dany skrót, który też powstał od początkowych liter pełnej nazwy – tak jak wyżej wspomniany skrót AGD, czytany jako: a-gie-de. To w angielskim tzw. initialisms.
Są też inne, które nawiązują do tych polskich, ale tutaj zajmiemy się tymi dwoma. W potocznym rozumieniu mianem akronim lub po prostu skrót (ang. abbreviation) nazywać można te oba rodzaje, ale też pozostałe, które występują. Na nasze potrzeby pozostaniemy przy powyższym podziale.
Skrótowce literowe angielskie: przykłady
Najważniejszą informacją, która jest dla Ciebie teraz kluczowa, to ta, że aby używać poprawnie skrótowców angielskich skrótowców to jest tu pewna konieczność poznania alfabetu. Bez niego skrótowce nie istnieją. Bez niego też nie istnieje wiele filarów w angielskim. Jeżeli te popularne akronimy angielskie masz już osłuchane, znaczy to, że znasz już przynajmniej kilka, kilkanaście liter angielskich. W czym poznanie liter jest pomocne? Możesz dowiedzieć się tego artykułu.
Nie byłoby największych hitów filmowych, które nas trzymają w napięciu gdyby nie:
FBI [czyt. ef-bi-aj] → Federal Bureau of Investigation – Federalny Urząd Śledczy.
CIA [czyt. si-aj-ej] → Central Intelligence Agency – Centralna Agencja Wywiadowcza.
A to wszystko nie w UK tylko w USA
UK [czyt. ju-kej] → United Kingdom – Zjednoczone Królestwo
USA [czyt. ju-es-ej] → United States of America – Stany Zjednoczone Ameryki
Nie byłoby myślę, żadnej strony internetowej, gdyby nie język programowania, w którym są napisane.
HTML [czyt. ejcz-ti-em-el] → HyperText Markup Language – hipertekstowy język znaczników
A bez tego dysku nie obejrzałbym 1000 razy Matrixa – moje pierwsze:
DVD [czyt. di-wi-di] → Digital Video Disc lub Digital Versatile Disc – cyfrowy dysk ogólnego przeznaczenia.
Chociaż już wychodzi z większego użycia, to jeżeli takowy masz, a na nim klasyk, którego nie możesz przestać oglądać, to bardziej niż pewne, że pozwolił Ci się nauczyć nie jednego angielskiego słowa!
BTW [czyt. bi-ti-dabelju] → By the way – przy okazji.
Na koniec FYI damy się porwać ostatniemu skrótowi:
UFO [czyt. ju-ef-oł] → unidentified flying object – niezidentyfikowany obiekt latający. A więcej o UFO znajdziesz w osobnym wpisie.
Aby do następnej części tego wpisu wejdziemy na tzw. VIPa, bo VIP to:
VIP [czyt. vi-aj-pi] → Very Important Person – bardzo ważna osoba.
Akronimy angielskie: przykłady
Tutaj będziemy mieli do czynienia ze skrótami, które stały się słowami.
Zakres: militaria i technologia
Na pierwszy ogień pójdzie organizacja, która czuwa nad światowym pokojem:
NATO [czyt. nejtoł] – North Atlantic Treaty Organization → Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego – Sojusz Północnoatlantycki.
I tutaj na pewno jej jednostki zrzeszone używają poniższych akronimów angielskich na porządku dziennym:
RADAR [czyt. rejdar] – Radio Detecting And Ranging → radiowe wykrywanie i namierzanie.
Jak widzisz, w tym akronimie użyto tutaj dwóch liter zamiast jednej ze słowa radio, zapewne po to, aby łatwiej się czytało.
Z pewnością na poligonie używają też laserów:
LASER [czyt. lejser] – Light Amplification by Stimulated Emission of Radiation → wzmocnienie światła poprzez wymuszoną emisję promieniowania.
Zakres: służba zdrowia i choroby…
Niefajnymi przykładami tych akronimów są:
AIDS – Acquired Immunodeficiency syndrome → zespół nabytego niedoboru odporności lub zespół nabytego upośledzenia odporności. Który wywoływany jest przez niefajne wirusy ludzkie – HIV [czyt. ejcz-aj-wi] → human immunodeficiency virus – ludzki wirus niedoboru odporności lub ludzki wirus upośledzenia odporności.
Kolejnym niefajnym skrótem, który ostatnio przyhamował świat to:
COVID(-19) – coronavirus deasease(-19) → choroba wywołana przez koronawirusa wykrytego w 2019 roku.
I na tym ASAP zakończmy te niefajne skróty. Oby trzymały się od nas wszystkich z daleka.
Zakres: korpomowa
Korpomowa, to mowa, która używa wielu naleciałości i zapożyczeń z języka angielskiego używana jest przez pracowników wielkich firm. Przedstawicielem takim jest powyżej wspomniany:
ASAP (czyt. asap) – as soon as possible → tak szybko, jak to możliwe.
Nie wiem, jak dla Ciebie, ale dla mnie ten skrót nacechowany jest nieco arogancko… ? Oczywiście sam w sobie taki nie jest, za to powszechnie używany w mailach i mowie korporacyjnej.
Jeżeli już mowa o korporacji, to na jej szczycie stoi osoba, która ma największą władzę wykonawczą w organizacji lub przedsiębiorstwie to:
CEO (czyt. si-i-oł )- Chief Executive Officer → (nasz polski) Prezes zarządu.
Skrót ten czytamy raczej, jako skrótowiec literowy.
Jak już jesteśmy przy tym specyficznym języku i skrótach to często w mailach używany jest skrót. W przeciwieństwie do powyższych nie stworzymy tutaj i nie wypowiemy z tych liter słowa:
FYI – For your information → dla twojej informacji (poczytaj ten wpis dalej i dowiedz się więcej o korpomowie).
W mailach pozostanie jako skrót, a w mowie będzie rozwinięciem tego skrótu: For your information. W mailach używamy go przy przesłaniu wiadomości dalej, łącznie z jej oryginalną treścią. Więcej o angielskim w pracy i język korporacyjnym dowiesz się w osobnym wpisie.
Mam nadzieję, że coraz bardziej przekonujesz się do takiego fajnego poznawania angielskiego. Jeżeli chcesz więcej, szybciej i od zaraz zapraszam Cię do lektury mojej książki. Poznaj angielski od „zera” do bohatera – wszyscy tam starowaliśmy. ?
Pamiętaj, z kodem TERAZ (w koszyku) na wersję papierową w komplecie lub solo masz dodatkową zniżkę.
